Sezon lawendowy - numer sześć!

Witam w nowym lawendowym sezonie!
Przez bardzo zimny maj, sezon będziemy zaczynać bardzo późno.
Lawendy, które mamy są mrozoodporne, i zimą spokojnie wytrzymają -20 stopni C a, może i więcej. Krzewy przetrwają, ale nam zależy na pięknym kwitnieniu. A tu lekki majowy przymrozek uszkodził większość, ledwo wypuszczonych, malutkich lawendowych pączków. Dla nas to duża strata, lawendy się regenerują, ale nie spodziewajmy się dużych, cało-kwitnących roślin. Zbiory rozciągną się w czasie i będą kwitły po trochę.
Na chwilę obecną tj. 26 czerwca lawendy jeszcze nie kwitną. W cieplejszych i osłoniętych miejscach, lawendy są duże, a na kwiatach przebłyska delikatnie fiolet. 

Natomiast tył lawendowego ogrodu, gdzie hulają wiatry i jest ciut chłodniej, nadal jest cały w zieleni i czeka na cieplejsze dni. 
Sezon zaczniemy 4 lipca 2020r. warsztatami florystyczno-malarskimi, troszeczkę fioletu powinno już być widać na skwerkach.


Komentarze